Italia w gębie czyli czas na panna cotte. Nieziemski włoski deser, którego sekretem jest gotowana śmietanka. Podawana z musem i owocami zadowoli każdego bo jest kremowa i pyszna. Polecam.
Składniki:
- 1 l śmietanki 30%
- 4,5 łyżki żelatyny
- 200 gram cukru
- laska wanili ( ja zastąpiłam esencją waniliową)
- opakowanie malin
Przygotowanie:
1. Śmietanę wlać do niedużego garnka. Dodać cukier i łyżkę esencji z wanilii. Podgrzewamy, aż cukier całkowicie się rozpuści.
2. Do gorącej śmietanki wsypujemy żelatynę i mieszamy energicznie około minuty.
3. Rozlewamy do 6 foremek wcześniej wysmarowanych oliwą i zostawiamy do całkowitego ostudzenia. Następnie wkładamy do lodówki na około 4-6 godzin.
4. Aby wyciągnąć panna cottę, należy włożyć foremkę, po sam brzeg, na parę sekund do miski z gorącą wodą, kolejno ułożyć na foremce talerz i odwrócić ją do góry dnem.
5. Odłożyć parę malin do dekoracji, resztę zmiksować z cukrem pudrem. (Cukru dodać do smaku). Puree malinowe rozlać wkoło deseru. Udekorować odłożonymi malinami, listkami mięty oraz karmelowymi ozdobami
Składniki:
- 1 l śmietanki 30%
- 4,5 łyżki żelatyny
- 200 gram cukru
- laska wanili ( ja zastąpiłam esencją waniliową)
- opakowanie malin
Przygotowanie:
1. Śmietanę wlać do niedużego garnka. Dodać cukier i łyżkę esencji z wanilii. Podgrzewamy, aż cukier całkowicie się rozpuści.
2. Do gorącej śmietanki wsypujemy żelatynę i mieszamy energicznie około minuty.
3. Rozlewamy do 6 foremek wcześniej wysmarowanych oliwą i zostawiamy do całkowitego ostudzenia. Następnie wkładamy do lodówki na około 4-6 godzin.
4. Aby wyciągnąć panna cottę, należy włożyć foremkę, po sam brzeg, na parę sekund do miski z gorącą wodą, kolejno ułożyć na foremce talerz i odwrócić ją do góry dnem.
5. Odłożyć parę malin do dekoracji, resztę zmiksować z cukrem pudrem. (Cukru dodać do smaku). Puree malinowe rozlać wkoło deseru. Udekorować odłożonymi malinami, listkami mięty oraz karmelowymi ozdobami
S M A C Z N E G O ! ! !
jak pięknie podana:)
OdpowiedzUsuńale podanie ! Jak z restauracji !!
OdpowiedzUsuńpięknie podana:) dla mnie rewelacja:)
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo za miłe komentarze:) Jak się chce to można :)
OdpowiedzUsuńPyszna, włoska klasyka! Mniam!
OdpowiedzUsuńMiłego popołudnia!:-)
ja uwielbiam panne cotte. pięknie podana
OdpowiedzUsuń