HRS

wtorek, 28 lutego 2012

Mała zapowiedź kolejnych dań - BUŁGARIA AWARIA

Perelik Palace Spa Hotel.
W zeszłym roku udało mi się pojechać bo Bułgarii na narty. Pomijając fakt, z resztą jak większość moich wycieczek, wyjazd był na totalnym spontanie. W środę o 9 rano jakoś dostałem maila, że jest taki wyjazd i decyzja do 12 musi być podjęta. Nie wspomnę, że byłem w Gdańsku, a wylot był w piątek z Katowic, no ale ze względu na fakt iż od 2 lat myślałem o takim wyjeździe, to innej decyzji być nie mogło.
TAK! Bułgarii:) Wiele osób słysząc, że jadę na narty do Bułgarii, ich reakcja była jednakowa - Bułgaria? Narty? no co ty. A jednak, mimo, że większości ten kraj kojarzy się z wakacyjnym wypoczynkiem, można tutaj również uprawiać sporty zimowe. Mało tego, Sofia - stolica kraju - to druga, najwyżej położona stolica w Europie i nawet w samej stolicy znajduje się wyciąg narciarski.
Miałem przyjemność sprawdzenia hoteli i stoków w dwóch ośrodkach narciarskich - Pamporovo i Bansko.
Mapa tras w Pamporovie
Po wylądowaniu w Sofii z małym przystankiem na obiad (tu pierwszy raz miałem przyjemność skosztowania kuchni bułgarskiej i właśnie tutaj zasmakowałem pierwszego dania, które postaram się wkrótce przygotować Cevapcici-Kebabcze) i zwiedzaniu Rylskiego Monastyru udaliśmy się do hotelu Perelik Palace Spa Hotel. Bardzo fajny hotel, z własną dyskoteką, basenem, kręgielnią, więc nie można się tutaj nudzić.
Stok w Pamporovie
Pamporovo leży u podnóża gór Rodopów i znajduje się tu co prawda jedynie ok. 17 km tras, ale uważam, że jest to świetny ośrodek dla rodzin z dziećmi. Z każdego praktycznie hotelu z resztą tak jak i w Bansku, darmowe busiki dowożą gości pod wyciągi.
Kolejnym etapem wycieczki było przedostanie się z Pamporova do Banska. Po drodze zwiedzaliśmy jeszcze lotnisko w Plovdiv ( z tego lotniska najbliżej jest do obu stacji narciarskich, ale jest to nowe lotnisko i dopiero się rozkręca).
Hotel Lion Bansko

W samym Bansku zostaliśmy zakwaterowani również w bardzo fajnym hotelu (z resztą wszystkie jakie oglądaliśmy są godne polecenia) Sama miejscowość, tak naprawdę jako ośrodek narciarski jest bardzo młoda, więc większość hoteli i apartamentów jest tu nowa. Leży u podnóża gór Pirin. Jest to zdecydowanie lepsze miejsce dla miłośników białego szaleństwa niż Pamporovo. Sam fakt, że jest tu ponad 70 km tras, a jedna z nich nazywa się "Tomba" od nazwiska znanego narciarza i tu właśnie rozgrywany jest często Puchar Świata kobiet w slalomie. Właśnie między innymi z tego powodu powstał ten post, bo 2 dni temu w telewizji leciała relacja z takich zawodów i mi się przypomniało o bułgarskiej kuchni.
Widok na piękne bułgarskie góry
Mapa tras w Bansku
Podczas zwiedzania hoteli, w jednym z nich mieliśmy lunch. To właśnie jedno z dań podanych nam w tym hotelu znajdzie się również wkrótce na GotujeBoChce.blogspot.com. Będzie to wyśmienita sałatka szopska.
Z racji tego, że cały wyjazd to było Study Tour, mieliśmy okazje poznać wiele atrakcji dodatkowych, z których turyści mogą skorzystać, wykupując fakultety u rezydentów. Najlepiej podobały mi się wieczorki bułgarskie, kiedy to kosztowaliśmy wyśmienitej kuchni, oraz byliśmy porywani do tańca przez miejscowych tancerzy.
Co do Banska - strasznie dużo tutaj anglików i miałem wrażenie, że wszystko jest przygotowane pod nich (np. we wszystkich pubach cały czas leciały mecze ligii angielskiej), ale każdy tutaj znajdzie coś dla siebie, za równo w dzień na stokach, jak i w nocy w klubach. Jeden z organizatorów wśród swoich wycieczek fakultatywnych miał przygotowany clubbing, gdzie podczas jednego wieczoru odwiedzało się kilka klubów.
Podsumowując, z racji niskich cen i fajnych warunków i infrastruktury polecam wszystkim Bułgarię na narty. Istnieje jeszcze kilka innych ośrodków narciarskich, ale osobiście ich nie odwiedziłem, więc się nie wypowiadam. Czekajcie z niecierpliwością na dania kuchni bułgarskiej, jak tylko uda mi się zdobyć wszystkie potrzebne składniki.


Hasło wyjazdu Yeah Bansko


poniedziałek, 27 lutego 2012

Sałatka z jajek i szczypiorku

Tak dziś rano wstałem, zaglądam do lodówki a tam co? jajka i szczypiorek... szybkie przetworzenie myśli - tak! to jest to!. Początkowo miałem zjeść sobie na śniadanie jajka na twardo, ale całe szczęście przypomniała mi się ulubiona sałatka na kanapki. Uwielbiam ją! Jest bardzo prosta i mało czasochłonna, więc genialnie nadaje się na poniedziałkowe śniadanie.

Sałatka z jajek i szczypiorku (porcja na ok. 4-6 kanapek)
Potrzebne składniki

1. jajka
2. szczypiorek
3. majonez
4. maggi
5. sól, pieprz









Jajka kroimy w kostkę
Gotujemy jajka

1. Gotujemy jajka na twardo. (nie wiem czy tak robicie, ale ja dodaję zawszę do wody soli, wtedy jajka łatwiej się obiera ze skórki)
2. Szczypiorek drobno kroimy.
3. Jajka obieramy i kroimy w kostkę.

Do miski wrzucamy jajka i szczypiorek
Dodajemy majonez i przyprawy

4. Jajka i szczypiorek wrzucamy do miski.
5. Dodajemy do tego łyżkę majonezu, sól, pieprz i przyprawę Maggi.
6. Całość dokładnie mieszamy.


Całość mieszamy
7. Najlepiej, po wymieszaniu, wstawić na jakieś 2 godz. całość do lodówki, wszystko się wtedy przegryzie i sałatka jest jeszcze lepsza.

8. Na chleb kładziemy sałatę (jak ktoś nie lubi to nie musi) i nakładamy przygotowaną sałatkę :)

9. Smacznego!
Gotowe kanapki








sobota, 25 lutego 2012

Gulasz

I czas na kolejne danie:) Tym razem postanowiłem zrobić danie główne - gulasz. Gulasz oczywiście można podawać z dowolnym dodatkiem. Pasuje do niego zarówno kasza (której ja osobiście nie znoszę), ziemniaki, ryż, a jeżeli chodzi o jakiś dodatek z warzyw - polecam buraczki lub ogórek kiszony, konserwowy. Kto co lubi.

Gulasz (porcja dla ok. 4 osób)
Potrzebne składniki
1. 1 kg mięso wieprzowe (szynka lub łopatka)
2. 1 średnia papryka
3. 1 pomidor
4. 1 cebula
5. 2 łyżki mąki (do zagęszczenia sosu na koniec)
6. olej do smażenia
7. ciepła przegotowana woda

Przyprawy:
1. Przyprawa do gulaszu (najlepsza Kamis)
2. Czosnek granulowany
3. Pieprz ziołowy
4. Papryka ostra
5. Sól, Pieprz

Zaczynamy!

Mięso wrzucamy na rozgrzaną patelnię
1. Mięso myjemy i kroimy w kostkę.
2. Potrzebne warzywa również polecam teraz pokroić na kawałki, nie będzie z tym problemu później.

Smażenie:
1. Na patelnię wlewamy olej.
2. Na rozgrzany olej wrzucamy wcześniej przygotowane mięso i zaczynamy smażyć.


Mięso puszcza wodę
3. Można teraz posolić mięso.
4. W trakcie smażenia mięso zaczyna nam puszczać wodę. Cały czas na dużym ogniu trzymamy do momentu, aż woda nie zacznie wyparowywać.






Dodajemy warzywa
Mieszamy

5. Kiedy objętość wody na patelni znacznie się zmniejszy czas na przygotowane wcześniej warzywa. Wrzucamy je wszystkie razem i dokładnie mieszamy.


Dodajemy przyprawy

6. W momencie kiedy woda nam całkiem odparuje z patelni można dodać trochę oleju.
7. Następnym krokiem jest dodanie przypraw. Dodajemy czosnek granulowany, pieprz ziołowy, pieprz zwykły, i z 1/2 torebki przyprawy do gulaszu, oraz troszkę "warzywka" lub "vegety".
8. Wszystko dokładnie mieszamy i smażymy aż mięso się zarumieni.
Dolewamy po trochu wody
Smażymy aż mięso się zarumieni


9. Kiedy mięso będzie już przysmażone, możemy po trochu dodawać gorącej wody.
10. Woda po trochu będzie sobie odparowywać, a kiedy już jej nie będzie, dolewamy znów wody. Tym razem można zalać troszkę więcej.
Tak przygotowane mięso wraz z sosem przelewamy do garnka
11. Po zalaniu wodą, można jeszcze trochę potrzymać mięso na patelni, po czym wszystko przekładamy do garnka.
Patelnię zalewamy wodą
Gotujemy aż mięso będzie miękkie
12. Polecam po przełożeniu wszystkiego zalać patelnię wodą a następnie zlanie pozostałego "smaczku" do garnka.
 13. Całość gotujemy w garnku pod przykryciem, do momentu, aż mięso będzie miękkie.



Zagęszczamy sos
Gotowa potrawa
14.  Jeżeli potrawa jest mało pikantna, a ktoś lubi ostre dania, można dodać trochę papryki ostrej.
15. Do zagęszczenia sosu bierzemy szklankę, do której wsypujemy 2 łyżki mąki i zalewamy ją wodą. Wszystko dokładnie mieszamy aby nie było grudek.

16. Gotową i rozmieszaną mąkę powoli wlewamy do garnka z potrawą, dokładnie mieszając.
17. Całość pozostawić jeszcze na trochę na małym ogniu, tak aby smak mąki się ulotnił.
18. W tym czasie można ugotować ryż, i po kilku minutach danie mamy gotowe.

Gotowe danie

 SMACZNEGO!





wtorek, 21 lutego 2012

Zaczynamy - pączusie :)

Witam serdecznie na moim blogu:) Tak więc zaczynam zabawię, po namowie kilku znajomych w prowadzenie bloga. Na dziś przygotowałem przepis na zrobienie pysznych domowych pączków.

Pączki (porcja na ok 50 szt.)
Potrzebne składniki
Przygotuj:
1. 1 kg mąki
2. 16 żółtek
3. 1,5 szkl. cukru
4. 200 g masła
5. 160 g drożdży
6. 3 szklanki ciepłego mleka
7. cukier waniliowy
8. szczypta soli
9. 4 łyżki spirytusu (ja użyłem wódki)
10. powidła (wedle uznania, ja miałem o smaku róży)
11. kostka smalcu + olej do smażenia
12. cukier puder lub lukier do posypania/polania


Przygotowanie drożdżowego ciasta:

Drożdże pozostawić do wyrośnięcia
1. Do kubka wkładamy drożdże, 2 łyżeczki cukru, 2 łyżki mąki i szklankę ciepłego mleka. Należy dokładnie wymieszać składniki, aby nie było grudek.
Można przykryć ściereczką, albo bez przykrywania odstawić w ciepłe miejsce. Ale UWAGA! Drożdże bardzo szybko rosną, więc zalecam jakieś większe naczynie, aby nie trzeba było sprzątać:)


Żółtka ucieramy na parze

    
2. Żółtka oddzielić od białek. Do żółtek następnie dodajemy pozostały cukier i dodatkowo cukier waniliowy. Najlepiej ucierać żółtka na parze (ja wykorzystałem do tego pozostałe ciepłe mleko, które czeka na swoją kolej). Ucieramy do momentu, aż utrzymamy kremową, puszystą masę, tak jak na zdjęciu.
Kremowa, puszysta masa z żółtek



3. Mąkę najlepiej wsypujemy do miski, następnie dodajemy wyrośnięte drożdże oraz utarte żółtka. Ciasto wyrabiamy rękami. W międzyczasie możemy na małym ogniu roztapiać sobie masło.
Do ciasta po trochu dodajemy mleka, tak aby było pulchne i sprężyste. Należy jednak uważać, aby nie było zbyt rzadkie.


Wyrobione ciasto

Do mąki dodajemy drożdże i żółtka
4. Kiedy ciasto odchodzi od miski powolutku wlewamy roztopione masło i dalej wyrabiamy. Na samym końcu dodajemy spirytus/wódkę. Kiedy mamy już jednolitą masę, przykrywamy wszystko ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.


Szykujemy pączki do smażenia:)

Ciasto podwoiło swoją objętość
1. Kiedy ciasto podwoi swoją objętość, to znak, że możemy zacząć szykować pączki. Wg  mnie najlepszym sposobem jest moczenie łyżki w wodzie i wyciąganie po porcji ciasta na tacę z mąką. Następnie delikatnie obtaczamy i formujemy placuszki.
2. Na placuszki nakładamy porcję marmolady, następnie bierzemy pusty placuszek i przykrywamy nim marmoladę delikatnie sklejając boki.



Porcjujemy ciasto i robimy placuszki
Kładziemy marmoladę
3. Na koniec najlepiej szklanką tworzyć okrągłe kształty, ucinając pozostałą część ciasta.
4. Pozostawić gotowe pączki na jakieś 15 minut do wyrośnięcia.





Obetnij szklanką brzegi
Jak w fabryce :D

I smażenie

Smażenie pączków
1. Do garnka wlewamy olej oraz wrzucamy kostkę smalcu.
2. Poczekać aż tłuszcz mocno się nagrzeję.
3. Wrzuć do garnka kawałek obranego ziemniaka (tak ziemniaka) i jak będzie skwierczał, dorzucaj do niego pączki.
4. Smaż na nie za mocnym ogniu, bo Ci się spalą.
5. Obracaj najlepiej patyczkami do szaszłyków.
6. Po obróceniu przykryj na chwilkę garnek przykrywką.
7. Usmażone pączki wyciągaj na tacę wyłożoną pergaminem.


Efekt końcowy

Kiedy gotowe pączki ociekną z tłuszczu, możesz rozłożyć je na talerzu i posypać cukrem pudrem, lub polać lukrem. U mnie efekt końcowy wyglądał tak:
Gotowe pączki
POWODZENIA :)





Zobacz także:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...