Kto z Was nie oglądał ulicy Sezamkowej? Pamiętacie jeszcze ciasteczkowego potwora?
Kuzynka poprosiła mnie abym zrobił jakieś babeczki, ciasto na urodziny dla dzieci. Szukając pomysłu natknąłem się na takie własnie ciasteczka. Przepis trochę zmodyfikowałem, barwnika się naszukałem, ale warto było dla uśmiechu na twarzach dzieci. Babeczki troszkę czasochłonne, co nie znaczy, że trudno się je robi.
UWAGA! BABECZKI BIORĄ UDZIAŁ W KONKURSIE GDZIE MOŻNA WYGRAĆ WARSZTATY FOTO. JEŻELI CHOĆ TROCHĘ SIĘ WAM PODOBAJĄ TO PROSIMY O GŁOS. OSTATECZNY TERMIN ODDANIA GŁOSU TO 17.11.2013 WIĘC MAŁO ZOSTAŁO CZASU!
http://www.konkurs.olympus.pl/glosuj/babka/41
Składniki:
Babeczki (12 szt)
1 jajko (L)
1 szklana mleka
2 łyżki kakao
0,5 szklanki oleju
2 szklanki mąki
0,5 szklanki czekolady
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
Futro:
100 g wiórków kokosowych
ok. 2 łyżek barwnika niebieskiego w żelu
Krem maślany na bezie szwajcarskiej:
345 g masła, w temperaturze pokojowej, pokrojonego na małe kawałki
4 białka
1 i 1/4 szklanki cukru
szczypta soli
kilka kropli barwnika niebieskiego
Dodatkowo:
Marcepan
Ciasteczka oreo
Przygotowanie:
Babeczki:
1. W misce łączymy wszystkie suche składniki.
2. Za pomocą miksera mieszamy wszystkie mokre składniki.
3. Połączyć suche i mokre składniki i dokładnie wymieszać łyżką.
4. Nałożyć ciasto do papilotek/foremek i piec przez 15 min w temp. 180.
5. Sprawdzić wykałaczką czy ciasto nie jest surowe. Wyjąć i odstawić do całkowitego ostygnięcia.
Futro:
1. Do woreczka wrzucamy wiórki kokosowe i
dodajemy barwnik. Zawiązujemy woreczek i potrząsając mieszamy całość, bo połączenia barwnika z wiórkami.
Krem:
1. Białka umieszczamy w miseczce, dodajemy sól i cukier.
2. Ustawiamy miskę w kąpieli wodnej i dokładnie mieszamy trzepaczką, do momentu aż cukier się całkowicie nie rozpuści. (można sprawdzić to, biorąc białka między palce i jeżeli rozcierając nie czujemy cukru - wszystko jest ok)
3. Przy pomocy miksera ubijamy białka przez ok 10 minut, aż beza będzie bardzo puszysta i ostygnie.
4. Dodajemy po kawałeczku masło i całość razem mieszamy (po jakimś czasie, będziecie mieć wrażenie, że się zważyło, ale to znak, że za chwilę krem będzie gotowy).
5. Do gęstego kremu dodajemy kilka kropel barwnika i gotowe.
Ciasteczkowy potwór:
1. Na babeczki przy pomocy noża nakładamy krem.
2. Babeczkę z kremem obtaczamy w wiórkach kokosowych.
3. Nacinamy, tworząc usta i wkładamy ciasteczka.
4. Oczy robimy z marcepanu, a gałki oczne ja zrobiłem, dodając do marcepanu trochę kakao.
Kuzynka poprosiła mnie abym zrobił jakieś babeczki, ciasto na urodziny dla dzieci. Szukając pomysłu natknąłem się na takie własnie ciasteczka. Przepis trochę zmodyfikowałem, barwnika się naszukałem, ale warto było dla uśmiechu na twarzach dzieci. Babeczki troszkę czasochłonne, co nie znaczy, że trudno się je robi.
UWAGA! BABECZKI BIORĄ UDZIAŁ W KONKURSIE GDZIE MOŻNA WYGRAĆ WARSZTATY FOTO. JEŻELI CHOĆ TROCHĘ SIĘ WAM PODOBAJĄ TO PROSIMY O GŁOS. OSTATECZNY TERMIN ODDANIA GŁOSU TO 17.11.2013 WIĘC MAŁO ZOSTAŁO CZASU!
http://www.konkurs.olympus.pl/glosuj/babka/41
Składniki:
Babeczki (12 szt)
1 jajko (L)
1 szklana mleka
2 łyżki kakao
0,5 szklanki oleju
2 szklanki mąki
0,5 szklanki czekolady
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
Futro:
100 g wiórków kokosowych
ok. 2 łyżek barwnika niebieskiego w żelu
Krem maślany na bezie szwajcarskiej:
345 g masła, w temperaturze pokojowej, pokrojonego na małe kawałki
4 białka
1 i 1/4 szklanki cukru
szczypta soli
kilka kropli barwnika niebieskiego
Dodatkowo:
Marcepan
Ciasteczka oreo
Przygotowanie:
Babeczki:
1. W misce łączymy wszystkie suche składniki.
2. Za pomocą miksera mieszamy wszystkie mokre składniki.
3. Połączyć suche i mokre składniki i dokładnie wymieszać łyżką.
4. Nałożyć ciasto do papilotek/foremek i piec przez 15 min w temp. 180.
5. Sprawdzić wykałaczką czy ciasto nie jest surowe. Wyjąć i odstawić do całkowitego ostygnięcia.
Futro:
1. Do woreczka wrzucamy wiórki kokosowe i
dodajemy barwnik. Zawiązujemy woreczek i potrząsając mieszamy całość, bo połączenia barwnika z wiórkami.
Krem:
1. Białka umieszczamy w miseczce, dodajemy sól i cukier.
2. Ustawiamy miskę w kąpieli wodnej i dokładnie mieszamy trzepaczką, do momentu aż cukier się całkowicie nie rozpuści. (można sprawdzić to, biorąc białka między palce i jeżeli rozcierając nie czujemy cukru - wszystko jest ok)
3. Przy pomocy miksera ubijamy białka przez ok 10 minut, aż beza będzie bardzo puszysta i ostygnie.
4. Dodajemy po kawałeczku masło i całość razem mieszamy (po jakimś czasie, będziecie mieć wrażenie, że się zważyło, ale to znak, że za chwilę krem będzie gotowy).
5. Do gęstego kremu dodajemy kilka kropel barwnika i gotowe.
Ciasteczkowy potwór:
1. Na babeczki przy pomocy noża nakładamy krem.
2. Babeczkę z kremem obtaczamy w wiórkach kokosowych.
3. Nacinamy, tworząc usta i wkładamy ciasteczka.
4. Oczy robimy z marcepanu, a gałki oczne ja zrobiłem, dodając do marcepanu trochę kakao.
S M A C Z N E G O ! ! !
Są czasochłonne, ale dzieciom sprawiają niezłą frajdę:)
OdpowiedzUsuńsą niesamowiteee, najciekawszy przepis na muffinki jaki spotkałem od dawna :D
OdpowiedzUsuńDziękujemy, naprawdę miło słyszeć takie słowa :)
Usuńa czy ta poł szklanki czekolady dodajemy do suchych czy mokrych skladników? dorota
OdpowiedzUsuńDodajemy na samym końcu i mieszamy kawałki czekolady, ewentualnie jak już mamy podzielone w foremce to wciskamy w każdą babeczkę kilka kawałków czekolady ;)
Usuńprzy pieczeniu nic sie nie stanie? ta czekolada pewnie sie w srodku rozpusci :) dorota
OdpowiedzUsuńDokładnie, czekolada się rozpuści w środku:)
Usuńmam pytanie czy ten krem powinien po pewnym czasie zrobic sie bardziej twardy?
OdpowiedzUsuńpo pewnym czasie od mieszania zrobi się tak jakby zważony, ale po jeszcze chwili dłużej powinien być kremowy i raczej nie powinien być twardy
UsuńŚwietny pomysł! nie dość, że super wygląda to jeszcze musi być przepyszne, w końcu zawiera Oreo. Ja też ostatnio znalazłam świetny przepis z wykorzystaniem gotowych słodyczy https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/przepis/muffinki-czekoladowe-z-cukierkami-z-mieszanki-wedlowskiej/
OdpowiedzUsuńsą przepyszne i bardzo czekoladowe. Bardzo smakowały dzieciakom na ostatnich urodzinach mojej córeczki.