Pojawiło się kilka pytań co z daniami na święta... no otóż to, że ze względu na wyjazd w nasz piękny Beskid niski nie było jak wrzucić posta. Ale zrobiłem kilka zdjęć i w międzylądowaniu między świętami a szkoleniem w Tunezji umieszczam przepis na jedną z popularniejszych sałatek - sałatka jarzynowa. Jutro, w sumie za kilka godzin lecę na szkolenie do Tunezji i mam nadzieję, że uda mi się podpatrzeć jakieś danie na bloga. A może po powrocie jakiś mały konkursik z nagrodami z Tunezji? :) Proporcji co do warzyw nie podaje, gdyż każdy może wedle własnego uznania zrobić sałatkę.
Oczywiście zapraszam do komentowania i polubienia nas na FB - http://www.facebook.com/gotujebochce
Składniki:
Marchewka, Ziemniaki, Seler, Pietruszka korzeń, Ogórek kiszony
Pietruszka nać
Jabłko
Jajka
Cebula
Majonez, musztarda
Sól, pieprz
Przygotowanie:
1. Warzywa myjemy i gotujemy nie obierając ich wcześniej.( marchewkę, seler, pietruszkę korzeń)
2. W osobnych garnkach gotujemy ziemniaki w mundurkach i jajka.
3. Po ugotowaniu do miękkości wyciągamy wszystko z wody i zostawiamy do wystygnięcia.
4. Po wystygnięciu warzywa obieramy ze skórki.
5. Ugotowane warzywa i jajka kroimy w drobną kostkę i wrzucamy do jednego naczynia.
6. Ogórek kiszony również kroimy w drobną kostkę, ale ogórka wkładamy do osobnej miseczki do odsączenia. Po odsączeniu można wymieszać z pozostałymi warzywami.
7. Dodajemy do wszystkiego jajka (również w kosteczkę kroimy), jabłko oraz drobno posiekanej pietruszki naciowej i cebuli.
8. Wszystko w celu wymieszania wrzucamy do dużego naczynia.
9. Dodajemy majonez, musztardę oraz przyprawy do smaku - sól, pieprz.
10. Wszystko dokładnie mieszamy.
11. Odstawiamy sałatkę na kilka godzin do lodówki, aby się przegryzła.
S M A C Z N E G O !!!
Salatka zawsze byla i bedzie na moim swiatecznym stole i to w roznorakich "szatach", sam majozez wydaje sie raczej ciezki i trudno strawny, ale od jakiegos juz czasu zaczelam dodawac do salatki po czubatej lyzce gestego jogurtu (naturalnego). Smak niewiele sie zmienil, moze moze nawet lepszy, a sama salatka wydaje sie duzo lzejsza w trawieniu. Polecam.
OdpowiedzUsuńGosia z Sydney (Lebianka)