W tak ciepły dzień jak dziś nie ma nic lepszego jak podawana na zimno zupa. W sklepach pojawiła się świeża botwinka w związku z tym żal było mi tego nie wykorzystać. Dzisiejszy przepis zupełnie w wersji klasycznej razem z rzodkiewką i ogórkiem, które dodają orzeźwienia. Polecam szczególnie na falę upałów, które zapowiadają w tym tygodniu :)
Składniki:
1. Buraczki z botwinki odcinam, myje,obieram i kroje w kostkę razem z liśćmi łodygi.
2. Do garnka wrzucam posiekaną botwinkę zalewając ją wodą i dodając łyżkę octu i ok. 1,5 łyżki vegety. Tak gotuje ok 15 min, aż wszytko zmięknie. Odstawiam do wystygnięcia.
3. Rzodkiewkę i ogórek ścieram na dużych oczkach na tarce.
4. Szczypiorek i koperek drobno kroję.
5. Wrzucam wszystkie składniki do ugotowanej botwinki i dolewam ok. 800 ml maślanki.
6. Doprawiamy solą i pieprzem.
7. Odstawiamy na ok. godzinę do lodówki.
8. Podajemy z jajkiem.
Składniki:
- 1 ogórek
- 1 pęczek rzodkiewki
- pół pęczka świeżego szczypiorku
- pół pęczka świeżego kopru
- 1 l maślanki
- jajko ugotowane na twardo
- sól
- pieprz
- 1 łyżka octu
- 1,5 łyżki vegety
1. Buraczki z botwinki odcinam, myje,obieram i kroje w kostkę razem z liśćmi łodygi.
2. Do garnka wrzucam posiekaną botwinkę zalewając ją wodą i dodając łyżkę octu i ok. 1,5 łyżki vegety. Tak gotuje ok 15 min, aż wszytko zmięknie. Odstawiam do wystygnięcia.
3. Rzodkiewkę i ogórek ścieram na dużych oczkach na tarce.
4. Szczypiorek i koperek drobno kroję.
5. Wrzucam wszystkie składniki do ugotowanej botwinki i dolewam ok. 800 ml maślanki.
6. Doprawiamy solą i pieprzem.
7. Odstawiamy na ok. godzinę do lodówki.
8. Podajemy z jajkiem.
S M A C Z N E G O ! ! !
Świetna propozycja na upały :-) A ja polecam zamiast octu dodać cytrynę. Będzie smaczniej i zdrowiej zarazem :-)
OdpowiedzUsuńwygląda pięknie :) smakuję pewnie jeszcze lepiej!
OdpowiedzUsuńMniam! :)
OdpowiedzUsuń