Kurczak po generalsku

Lubicie kurczaka z rożna? Bo ja uwielbiam. Zachciało mi się niedawno coś podobnego, ale stworzonego w domowych warunkach bez rożna. Znalazłem fajny przepis na "kurczaka po generalsku" i postanowiłem go zrobić na niedzielny obiad. Sam kurczak wyszedł rewelacyjny, soczysty, a warzywa razem z nim robione to dosłownie "niebo w gębie". Babcia opowiadała, że kiedyś właśnie tak robiło się takie danie, tylko kurczaka nie nadziewało się na butelkę, a kładziono bezpośrednio na warzywa, aby one przeszły sokami z kurczaka.

Składniki:
- cały kurczak
- 4 goździki
- butelka piwa
- ziemniaki
- marchew
- cebula
- pomidory

Marynata:
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka octu winnego
- 1 łyżeczka sosu sojowego
- sól, pieprz
- papryka ostra
- kilka kropel tabasco (użyłem piri-piri)
- 1-2 łyżeczki rozmarynu

Przygotowanie:
1. Dzień wcześniej szykujemy marynatę. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy w miseczce.
2. Kurczaka myjemy i dokładnie najlepiej przy pomocy pędzelka nacieramy go marynatą w środku i na zewnątrz.
3. Wkładamy do miski i zostawiamy na cała noc w lodówce.
4. Następnego dnia przy pomocy ciepłej wody pozbywamy się etykiety z piwa. Nadziewamy kurczaka na butelką, tak, aby szyjka butelki wyszła obok szyi kurczaka.

5. W znalezionym przepisie podobno piwo z butelki powinno wylatywać na kurczaka, ale polecam odlać trochę w szklankę i samemu co jakiś czas podczas pieczenia podlewać piwem z dodatkiem goździków.
6. Warzywa grubo kroimy i rozsypujemy na blachę dookoła kurczaka, polewamy oliwą i delikatnie solimy i pieprzymy. Jedynie pomidory zostawiamy na później.
7. Tak przygotowaną blachę wstawiamy do nagrzanego na 180 stopni piekarnika na 90 minut.
8. Co jakiś czas możemy polewać kurczaka piwem, a pół godziny przed końcem pieczenia dodajemy pomidory.
9. Całość, jak nam się pięknie zarumieni wyjmujemy, kroimy i podajemy razem z warzywami.

S M A C Z N E G O ! ! !